🐂 Wentylacja Na Poddaszu Bez Komina
Kanały wentylacyjne trzeba zbudować na etapie stanu surowego zamkniętego, podczas rozprowadzania innych instalacji (układa się je pod posadzkami, na stropach lub pod nimi, za przedścianką na poddaszu), rekuperator można kupić i zainstalować podczas wykańczania domu.Systemy z rekuperacją można instalować także w remontowanych
Re: zabudowa komina na poddaszu autor: siamer » 05.01.2012, 02:34 w chwili obecnej ten komin jest uzywany ale juz od polowy tego roku przechodze na gaz wiec tylko tak na wszelki wypadek zostawiam te drzwiczki bo komin pozniej raczej nie bedzie uzywany. bedzie piec gazowy (nie mam palnow jeszcze do niego wiec nie podam szczegolowo)
Rys. 1 – W dachach o spadku połaci do 12° kominy powinny być wyprowadzone co najmniej 60 cm powyżej ich kalenicy (dotyczy to także dachów płaskich) Fot. 2 – Nawet wtedy, gdy płacie dachu mają nieco większe pochylenie niż 12°, warto, by kominy znajdujące się w pobliżu kalenicy, wystawały ponad nią o 60 cm.
Jeżeli jest poddasze ocieplone to nie widzę problemu, stosuję takie rury na większości inwestycji i nie ma problemu . Jak ktoś chce to może ocieplić koszt niewielki 30zł m2. Wycinanie jętek z odpowiednimi wzmocnieniami jest często stosowanym sposobem (np. w przypadku kolizji z kominami) i nie trzeba tu nikogo straszyć.
Wentylacja w kominie systemowy to po prostu wentylacja pomieszczenia, w którym będzie stało urządzenie podłączone do komina systemowego. Jeżeli masz wentylację mechaniczną wybierz komin systemowy bez kanały wentylacyjnego. Jeżeli masz wentylację grawitacyjną, wybór jest oczywisty.
By usprawnić wentylację w domu bez komina, można zastosować w poszczególnych pomieszczeniach wentylację mechaniczną. Dzięki takiemu rozwiązaniu wymuszamy przepływ powietrza, montując kilka wentylatorów. Wśród dostępnych na rynku rozwiązań są i takie, które pozwalają na montaż wentylatorów na zewnątrz budynku.
Wentylacja grawitacyjna bez komina może być wykonana za pomocą systemu wentylacyjnego, który wykorzystuje naturalny ciąg powietrza do wymiany powietrza wewnątrz budynku. W tym artykule omówimy, jak zrobić wentylację grawitacyjną bez komina i jakie są jej zalety. Jak zainstalować wentylację grawitacyjną bez komina – krok po kroku
Jesteś na: Forum Budowlane DACH I PODDASZE Poddasze Łazienka na poddaszu a wentylacja Łazienka na poddaszu a wentylacja Jeżeli chcesz zaadaptować swoje poddasze to koniecznie musisz znać wszystkie aspekty, z jakimi możesz się spotkać przy remoncie poddasza.
W systemie wentylacji mechanicznej na poddaszu wymiana powietrza wymuszana jest przez wentylator. Jej niewątpliwą zaletą jest możliwość dostosowania jej wydajności do warunków oraz aktualnych potrzeb danego pomieszczenia. Wentylacja mechaniczna na poddaszu to m.in. wentylacja wywiewna. W tym systemie, podobnie jak przy wentylacji
- dla kuchni bez okna zewnętrznego lub dla wnęki kuchennej, wyposażonej w kuchnię elektryczną - 50 m3/h, - dla łazienki (z ustępem lub bez) - 50 m3/h, - dla oddzielnego ustępu - 30 m3/h, - dla pomocniczego pomieszczenia bezokiennego - 15 m3/h.
Odpowiedź eksperta: Konfiguracja podłączenia przyborów sanitarnych do pionu kanalizacyjnego zależy od ich rozlokowania i musi zapewniać odpowiednie spadki w stronę odpływu. W pierwszej kolejności należy podłączyć miskę ustępową poprzez trójnik 110/110/45°, umieszczony możliwie nisko w pionie oraz kolana dostosowujące
Istnieje kilka opcji: centralna wentylacja mechaniczna z rekuperatorem lub bez; system polegający na montażu otworów wentylacyjnych; lub system polegający na montażu kratek wentylacyjnych. Każda z tych opcji ma swoje wady i zalety i trzeba je dokładnie przeanalizować, aby wybrać takie rozwiązanie, które będzie najbardziej
xsVMk4. Mam problem z brakiem wentylacji. Nie mam komina wentylacyjnego, a jedynie wybite otwory w ścianach i powstawiane w nie kratki wentylacyjne. Z tego co się dowiedziałem, to nie jest żadna wentylacja. Zbiera mi się woda na podłodze za regałem i za wersalką. W jaki najprostszy sposób można zrobić system wentylacyjny? Czy wstawić wyciągi elektryczne? One są chyba dość głośne. W opisywanym przypadku brak jest wywiewu powietrza, dlatego zanieczyszczenia i wilgoć nie zostają odprowadzone. W prawidłowo działającym systemie nawiew powietrza odbywa się do każdego pokoju, powietrze nasyca się wszelkimi zanieczyszczeniami, przepływa do przedpokoju, a stamtąd odprowadzane jest do pomieszczeń, w których znajdują się kanały wentylacyjne. Sprawne usuwanie powietrza jest możliwe dzięki prawidłowo zbudowanym kanałom wentylacyjnym. Powinny mieć odpowiedni przekrój i wysokość. Muszą być starannie wykonane (szczelne, bez wycieków zaprawy murarskiej) i ocieplone w miejscach narażonych na wychłodzenie. Gdy w otoczeniu budynku panują niekorzystne warunki aerodynamiczne (silne wiatry, sąsiedztwo wysokich budynków lub drzew) może się okazać, że na zakończeniu kanałów wentylacyjnych warto założyć specjalne nasady kominowe, zapobiegające nawiewaniu wiatru do kanałów i wspomagające ciąg kominowy. W przedstawionej sytuacji może się pan zdecydować na postawienie komina wentylacyjnego, którego działanie przy niewielkiej wysokości można wzmocnić nasadami kominowymi Schiedel (Bryza). Drugim rozwiązaniem jest system wentylacji mechanicznej gdzie wymuszony przepływ powietrza uzyskuje się dzięki zastosowaniu jednego lub kilku wentylatorów. Firma Schiedel ma w swojej ofercie wentylatory Fenko, które można zamontować na zewnątrz budynku. Wentylacja mechaniczna może mieć wiele odmian zależnych od sposobu wymiany powietrza, kierunku ruchu powietrza w stosunku do wentylowanego pomieszczenia, różnicy ciśnienia wewnątrz i na zewnątrz pomieszczenia. Należy pamiętać, że w przypadku stosowania w pomieszczeniu kotła z otwartą komorą spalania, z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin, może być stosowana tylko wentylacja grawitacyjna lub wentylacja mechaniczna nawiewno–wywiewna (zrównoważona). Nowoczesne silniki i wirniki są zamykane w tłumiących obudowach i starannie wyciszone. Wybierając takie urządzenie, warto zwrócić uwagę na poziom emitowanego przez nie hałasu. Takie dane powinny być podane przez producenta. Oprócz wentylatorów w instalacji wentylacyjnej mogą hałasować także źle dobrane kanały wentylacyjne, (gdy będą zbyt wąskie przepływające nimi powietrze będzie szumiało), albo nieprawidłowo dobrane lub źle wyregulowane nawiewniki. Proszę się skontaktować ze specjalistą zajmującym się instalacjami wentylacyjnymi. Dobór odpowiedniego rozwiązania będzie możliwy dopiero po wizji lokalnej i ocenie sytuacji na miejscu.
W pomieszczeniach na poddaszu oraz na ostatnim piętrze budynków z płaskim dachem jest duży problem z zapewnieniem skutecznego działania wentylacji naturalnej. Nie zależnie bowiem od warunków atmosferycznych przewody wentylacyjne muszą mieć odpowiednią długość, żeby wywiew zużytego powietrza w ogóle był możliwy. Jak wiadomo, poprawnie wykonana wentylacja naturalna pomieszczeń w domu zależy przede wszystkim od warunków atmosferycznych. W związku z tym ma okresy, w których działa dobrze oraz takie, gdy jest za słaba lub zbyt intensywna. Są oczywiście momenty, i to dość długie, kiedy nie działa wcale. Na szczęście jest tak przeważnie w ciepłych porach roku, więc nie ma problemu z otwieraniem okien i lepszym lub gorszym wietrzeniem pomieszczeń. Oprócz jednak konieczności spełnienia warunków „atmosferycznych”, wentylacja naturalna ma też swoje wymagania techniczne. Do jej działania konieczne jest zapewnienie nawiewu powietrza świeżego do pomieszczeń „czystych”, najczęściej przez nawiewniki okienne lub ścienne, oraz wywiewu przez kominy wentylacyjne odpowiedniej ilości zużytego powietrza z pomieszczeń „brudnych” i pokoi znajdujących się na ostatniej kondygnacji budynków mieszkalnych. By to ostatnie było możliwe, nie mogą być one zbyt krótkie. Przewód wentylacyjny musi mieć długość co najmniej kilku metrów, żeby – przy korzystnej różnicy temperatury w pomieszczeniu i na zewnątrz – powstał w nim ciąg, niezbędny do usuwania odpowiedniej ilości zużytego powietrza. W tradycyjnych polskich domach ze stromym dachem dwuspadowym warunki takie spełniają przewody wentylacyjne zlokalizowane w kominie usytuowanym w pobliżu kalenicy dachu, pod warunkiem, że nad pomieszczeniami mieszkalnymi jest nieużytkowy strych (Fot. 1). Gdy nie ma takich warunków, bo na przykład dach ma bardziej skomplikowaną bryłę, można odpowiednią długość przewodów wentylacyjnych osiągnąć przez wymurowanie wysokiego komina (Fot. 2), wystarczająco mocnego, by był odporny na podmuchy wiatru. Pomieszczenia pod płaskim dachem Co jednak zrobić, gdy pomieszczenia mieszkalne znajdują się bezpośrednio pod dachem, który jest płaski lub ma słabo pochylone połacie? Gdy jest to na przykład nadbudowa nad istniejącym budynkiem, to wykonanie solidnego, murowanego komina może być po prostu niemożliwe albo bardzo kosztowne. Podobnie jest wtedy, gdy domy są parterowe i mają lekką drewnianą konstrukcję (Fot. 3). Dużo takich budynków powstało w Polsce w ramach pomocy rządowej po powodzi w 1997 roku i w prawie wszystkich wystąpiły problemy związane z ich zawilgoceniem, spowodowanym brakiem wentylacji. Takie zjawiska wystąpiły też w budowanych w tamtym czasie pierwszych domach w technologii lekkiego szkieletu drewnianego, zwanej powszechnie „kanadyjską”. Przyczyną było nie tylko niefrasobliwe wówczas podejście w ogóle do problemu wentylacji domów (obecnie jest ono nieco lepsze, ale trudno mówić o radykalnej zmianie), ale przede wszystkim przekonanie, że skoro w podobnych domach mieszkają Kanadyjczycy i Amerykanie, to nie ma się czym przejmować. Tymczasem w Kanadzie i USA w takich domach jest przeważnie ogrzewanie powietrzne, więc niejako przy okazji są w nich, w większym lub mniejszym stopniu, wentylowane pomieszczenia. U nas ten rodzaj ogrzewania się nie przyjął, więc tamte domy z przełomu wieków były ogrzewane tradycyjnie. Nic zatem dziwnego, że pozbawione wentylacji pleśniały… Wydawać by się mogło, że obecnie problem ten ma jedynie wymiar historyczny. Tymczasem takie niewłaściwe podejście do wentylacji pomieszczeń położonych pod dachem wciąż się zdarza. Oto fragment z projektu nadbudowy domu jednorodzinnego, w którym wentylację nowych pomieszczeń „załatwiono” za pomocą trzech pionowych przewodów, poprowadzonych z sufitów łazienki i kuchni ponad pokrycie dachowe (Rys. 1). Mogą być one zrobione z blaszanych rur typu „spiro” lub plastikowych z PVC i powinny być zakończone wywiewką dachową. Więcej informacji w projekcie na temat wentylacji nie ma, poza radą, by sprawdzić, czy w którymś z istniejących kominów nie ma wolnych przewodów wentylacyjnych i oczywiście wykorzystać je w pierwszej kolejności do wentylacji nowych pomieszczeń. Tymczasem same rury, nawet zakończone nasadami kominowymi, nie zapewnią odpowiedniego działania wentylacji naturalnej w nadbudowanym poddaszu. Jeśli nie będą one odpowiednio długie (w projekcie nie ma nic na ten temat) i ocieplone na całej swojej długości, to ciągu w nich praktycznie nie będzie. Będzie się z nich natomiast lała do pomieszczeń woda, która powstanie z wykraplania się pary wodnej na zimnych ściankach blaszanych lub plastikowych rur. Żeby tego uniknąć – jeśli w ogóle decydować się na pozostawienie takiego rozwiązania wentylacji mieszkania na poddaszu – to trzeba by rury ocieplić na całej długości, a na ich końcach zamontować nasady typu H (Rys. 2). Nie tylko zapewnią one ciąg w przewodach, bez względu na kierunek wiatru, ale też para wodna, wykraplająca się w bocznych rurach nasady, będzie skapywać na pokrycie dachowe, a nie do mieszkania. Wentylacja mechaniczna wyciągowa Najlepszym jednak rozwiązaniem byłoby zrezygnowanie z wentylacji naturalnej i zastąpienie jej mechaniczną wywiewną, przez zamontowanie – na nieużytkowym stryszku lub w którymś z pomieszczeń poddasza – centralnego wentylatora. Umożliwi on usuwanie powietrza jednocześnie z kilku pomieszczeń, nie tylko więc z zaplanowanych w projekcie kuchni i łazienki, ale także garderoby i pokoju. Wyrzutnię powietrza z wentylatora centralnego można zrobić z krótkiego przewodu, wyprowadzonego tylko ponad pokrycie dachowe i zakończonego na przykład plastikowym lub metalowym kominkiem wentylacyjnym. Gdyby centralny wentylator i przewody doprowadzające do niego zużyte powietrze z pomieszczeń były umieszczone na nieogrzewanym stryszku, trzeba by wszystko staranie ocieplić. Nie należałoby też zapominać o pozostawieniu włazu na taki stryszek, by była możliwość konserwacji instalacji. Najważniejsze jednak, że taki centralny wentylator zużywa mało energii, ma regulowaną wydajność i jest bardzo cichy, a przede wszystkim zapewnia stałą wentylację pomieszczeń, niezależnie od warunków atmosferycznych i pory roku.
W gotowym projekcie domu jest zaplanowana wentylacja grawitacyjna. Jednak kuchnia nie mam dostępu do komina wentylacyjnego. W projekcie są przewidziane dwa otwory znajdujące się obok siebie na kuchenką i są zakończone na dachu wywiewkami. Odległość od stropu do dachu w tym miejscu wynosi około 1 m. W jaki sposób można wykonać działającą wentylacje dla tego przypadku ? Zaproponowane przez projektanta rozwiązanie może być niewystarczające, aby zapewnić skuteczny wywiew powietrza z kuchni. Proszę się zastanowić nad zastosowaniem nasad kominowych wspomagających wywiew powietrza lub dostawieniem komina wentylacyjnego.
wentylacja na poddaszu bez komina